2 lutego 2015

TOP 3 obuwia domowego dla dzieci - moje typy

Dziecko zaczyna chodzić w wieku około 12 miesięcy. Jest to czas, kiedy zmienia się jego postawa, a przez to położenie środka ciężkości ciała. Od tej pory cały jego ciężar opiera się na niewielkiej powierzchni dwóch stóp, które do tej pory nie były poddawane prawie żadnemu obciążeniu. To pierwsze lata życia dziecka są kluczowe dla prawidłowego rozwoju mięśni i więzadeł tworzących łuki wysklepiające stopy. Dlatego w tym okresie tak ważny jest właściwy dobór obuwia, najlepiej z wkładką profilaktyczną zapobiegającą kształtowaniu się płaskostopia.

Chodzenie boso po trawie lub piasku jest świetnym ćwiczeniem dla małych stóp, jednak w domu czy w przedszkolu konieczne jest noszenie obuwia. Dziecko w wieku przedszkolym najwięcej czasu spędza właśnie w kapciach, średnio jest to 6-8 godzin dziennie, dlatego to bardzo istotne, aby kapcie były odpowiednio dobrane do kształtujących się stópek dziecka. 

PIERWSZE KROKI ANI


Ania zaczęła chodzić w wieku 10 miesięcy. Początkowo poruszała się podparta o meble, ale trwało to naprawdę krótko. Szybko zaczęła pokonywać odległości do celu, który sobie wyznaczyła. Kilka metrów i bum na pupę :) Pokonywany dystans był coraz większy, a stópki nieporadnie radziły sobie na podłodze w domu. Okres intensywnej nauki przypadł na grudzień, a pierwsze buciki były zimowe. Ona poradziła sobie jednak wzorowo, pomimo warstwy kombinezonu na sobie i na oblodzonej drodze. Miało to swoje plusy :) Upadki amortyzowała warstwa białego puchu, która dodatkowo utrzymywała nasze buciki i ubrania w czystości. 

Nadszedł czas na zakup pierwszego obuwia domowego, który okazał się przełomowy dla  rozwoju nabytych już umiejętności chodzenia. Wierzcie mi, natychmiast po założeniu bucików/kapci Anka je pokochała i zaczęła chodzić w nich dużo lepiej, stabilniej i szybciej. Po zaledwie tygodniu biegała po domu, a ja przyglądałam się temu bez strachu, że się poślizgnie!!! Upadek na pupę nigdy nie wydawał mi się tak groźny jak poślizgnięcie podczas biegu. To mnie paraliżuje do dziś jak widzę biegające dzieci!!! 


10 CECH DOBREGO OBUWIA DLA DZIECI


Decyzja o wyborze odpowiedniego obuwia nie należała do najłatwiejszych. Różnorodność modeli może wywołać zawrót głowy, dlatego kierujcie się intuicją. Jakie powinny być buciki dla dziecka? Oto 10 najważniejszych cech:

  1. Wierzch obuwia:  skóra naturalna, umożliwia odpowiednie wietrzenie stopy.
  2. Podszewka: skóra naturalna, j.w.
  3. Wkładka: skórzana, świetnie wchłania pot.
  4. Podeszwa powinna  by elastyczna w każdej płaszczyźnie i zapewniać optymalną przyczepność, by zapobiegać ślizganiu się i ewentualnym upadkom.
  5. Podeszwa z obcasem Thomasa, który zapobiega płaskostopiu.
  6. Regulacja umożliwiająca dopasowanie obuwia do tęgości nóżki.
  7. Dobra wzuwalność, dzięki której dziecko samodzielnie założy bucik.
  8. Możliwość zastosowania wkładki korekcyjnej.
  9. Długość wkładki w buciku powinna być dłuższa od stopy od 0,5 do max. 1 cm.
  10. Obuwie musi by wygodne od samego początku, nie można kupować butów do "rozchodzenia".

Moim pierwszym wyborem były profilaktyczne buciki Dawida (TU).  Następnie kupiłam buciki, dla których podobno warto nauczyć się chodzić, czyli domowe kapcie od Mrugała (TU). W tym samym czasie użytkowałyśmy również marki Befado, Geoxy i Superfit, jednak były one butami drugiego wyboru. Co to znaczy? Sięgałam po nie raczej niechętnie, rzadziej, na place zabaw, warsztaty, czy na działkę. Z czystym sumieniem polecam Wam na początek zarówno Dawidy jak i Mrugałę. Oba modele, to doskonale wykonane skórzane buciki, z właściwie wyprofilowaną wkładką i obcasem Thomasa. Wybierzcie, te które lepiej pasują do stópki Waszego dziecka. Różni je materiał, z którego wykonano podeszwę - Mrugała nie wyciera się na wykładzinach dywanowych, natomiast Dawid niestety tak, w stopniu nieznacznym, ale jednak. Po długotrwałym użytkowaniu na pewno to zauważycie. Pomimo to kupiłam je kolejny raz i wciąż jestem zadowolona.


TOP 3 NASZE WYBORY











Jestem pewna, że dzięki właściwym wyborom i mądrym decyzjom nigdy nie traficie do ortopedy z wadami stopy u dziecka. Pamiętajcie o tym, że koszt jednej wizyty u specjalisty znacznie przewyższa koszt jednej pary obuwia!!!





UWAGA KONKURS !!! DO WYGRANIA DOWOLNA PARA OBUWIA ZE SKLEPU MARKI www.slippersfamily.com


  1. Udostępnij konkurs na swojej tablicy na facebooku.
  2. Polub facebookowy profil SlippersFamily i AnusiowoMi.
  3. W komentarzu napisz imię swojego dziecka i wybierz Slippersowego zwierzaka, z którym może utożsamiać się Twoje dziecko i oczywiście uzasadnij krótko swój wybór. Być może jest silny jak tygrys, szybki jak gepard, rządzi jak lew, ma w sobie elegancję zebry, zwinność pantery czy giętkość żyrafy?? Wszystkie cechy, historie, opisy dozwolone, a nawet mile widziane :)
* Uwaga możesz zwiększyć swoje szanse dodając na Instagramie zdjęcie wpisujące się z tematykę konkursu (do zdjęcia dodaj #zwierzecamocslippersow lub #slippersfamily  #anusiowomi)

Jeśli kochacie zwierzęta i buty najwyższej jakości, to konkurs stworzony dla Was!!!

Na komentarze i zdjęcia na instagramie czekamy do 17 lutego 2015 r do godziny 20:00.
Zwycięzcę - autora najlepszego komentarza lub zdjęcia wybierze dzień później Zespół SlippersFamily.com & Anusiowomi.blogspot.com




14 komentarzy :

  1. Najzdrowsze dla dziecka jest chodzenie w domu bez bucików. ;) Wtedy najlepiej rozwijają się stópki i ich mięśnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po dywanie i miękkim podłożu tak, ale po płytkach i panelach już nie. Gdy nasze dziecko rośnie, idzie do żłobka/przedszkola gdzie obuwie jest już wymagane i naszym, rodziców zadaniem jest zapewnienie odpowiedniego, które odpowiada naszym wymaganiom :)

      Usuń
    2. I po płytkach i panelach również na boso. Nie ma różnicy. Stopa najlepiej pracuje i się rozwija , gdy nic jej nie krępuje.

      Usuń
  2. Poczytaj trochę publikacji( naukowych oczywiście). A na płytkach i panelach bezpieczeństwo zapewnią skarpetki antypoślizgowe. ;) Jestem w trakcie specjalizacji i myślę, że w tym przypadku racje mają profesorowie z CM. ;) A w żłobkach i przedszkolach nie ma problemu by dzieci nie nosiły papci. Miałam okazje przebywać w kilku troszkę czasu więc nie jest to obowiązkowe. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdania w tej konkretnej kwestii są podzielone, czyli są "dwie szkoły". Profesorowie z CM nie są nieomylni. Skarpetek, to indywidualny wybór każdego rodzica, ja pisze o tym w jaki sposób wybrać prawidłowo buciki, jeśli już się na nie zdecydujemy. W swoich opiniach bazuję nie tylko na publikacjach naukowych, ale na doświadczeniu i obserwacji dzieci. A te dwie ostatnie mówią mi, że nie widziała dziecka wchodzącego na salę w przedszkolu na boso, czy w skarpetkach. Producenci obuwia mogą być spokojni, tekstylne skarpetki nie zastąpią obuwia domowego. Dochodzi jeszcze element indywidualnych preferencji - dzieci są jak my dorośli jedni chodzą na boso inni w laczkach. Moja córka lubi swoje buciki i ma za sobą długą fazę fascynacji obuwiem - uwielbia je zakładać, nie tylko te domowe.
    PS. Rozumiem, że profesorowie CM jako genezę problemów związanych z nieprawidłowym rozwojem stóp podają noszenie obuwia domowego i jako metodę zapobiegawczą zalecają skarpetki???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, a jakie jest twoje doświadczenie i obserwacja dzieci? Z iloma z obserwowanych byłaś na wizycie u dobrego ortopedy ? Trochę nie przekonuje mnie zdanie " trzeba nosić kapcie , bo moja córka je nosi i lubi" . Fizjoterapeuci także zalecają brak kapci. I ostatnia kwestia - producenci rzeczywiście są nieomylni ;)

      Usuń
    2. Daga ja nie zachęcam Cie do noszenia butów, jeśli uważasz, ze to niezdrowe. Nie zachecam do noszenia bucików bo Ania je nosi, to słaby argument. Piszę przede wszystkim czym się kierować przy wyborze dobrych bucików i tych domowych i tych na spacer. Ot 10 cech dobrego obuwia dla dzieci. Zaznaczam, jak ważny jest "WŁAŚCIWY dobór obuwia".

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Agnieszko problemów związanych z nieprawidłowym rozwojem stopy jest wiele. Nie denerwuj się. ;) Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, i ja i Ty. Miłego wieczoru. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Denerwują mnie jedynie profesorowie, którzy czują się specjalistami w dziedzinie pediatrii i próbują przeforsować swój punkt widzenia. I potem przychodzi taka mama do lekarza i mówi: jak to możliwe, że dziecko ma płaskostopie skoro chodziło w skarpetkach? inna zapyta "jak to możliwe skoro obuwie było właściwe?"

      Usuń
  5. Dzięki za ten wpis. Rozsądne podejście. Ja jakoś nie mogę się przestawić, że obuwie a'la sandałki (tylko osłonięte) nosi się teraz w domku. Może to taki nawyk w mózgu matki krótko po 30-tce ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alternatywnym rozwiązaniem są SlippersFamily http://slippersfamily.com/kapcie-slippers To nasze odkrycie roku i myślę, że długo z nami zostaną :) Dodatkowo dzieciaki uwielbiają zwierzęce moce jakie w nich drzemią ;) Kwestia wiary :P Jeśli szukasz rozmiaru od 24 to będą idealne.

    Ps. a myślisz, że ja to ile mam lat??:P Raczej niewielki dystans nas dzieli :P

    OdpowiedzUsuń
  7. slippersy kochany i Franek tylko w tych bucikach śmiga po przedszkolu i zawsze mu wygodnie i nigdy nie miał spoconych nóżek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Z miłości do Slippersów się chyba nie wyrasta :) Marteczka nie wiem czy widziałaś, ale na naszym Facebooku od dzisiaj jest konkurs, w którym do wygrania są właśnie kapcie od SlippersFamily :) Zawalczcie o swoją parę :)

      Usuń
  8. Dorzuciłbym do tej listy jeszcze Buty Danielki. Posiadają wszystkie cechy o których piszesz i co najważniejsze są tez polskie.

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Zobacz także