No właśnie, ktokolwiek z Was stoi właśnie przed zakupem czegokolwiek
powinien pomyśleć najpierw o strategii. Nie mówię tutaj o zakupach
spontanicznych i nieistotnych. Mam na myśli zakupy, które będą cieszyć Wasze
oko przez okrągły rok i dłużej.
A konkretnie? Mam na myśli wystrój wnętrz i szeroko pojętych
elementach wyposażenia Waszego domu. Zakupy z tym związane są najczęściej
kosztowne i jednorazowe. Bo jak często kupujecie nowe drzwi albo dywan do
salonu? Czy umywalkę i płytę gazową kupujemy co kilka lat? Raczej nie!! Dlatego
bardzo ważna jest rozsądek, rozwaga i świadomość podczas zakupów. Efekt wow też jest wysoce pożądany :)
Najważniejszy jest oczywiście budżet. W sytuacji kiedy
musicie kupić jedynie nowy ekspres do kawy problemów raczej nie będzie. To
zakup jednorazowy, pod warunkiem, że nie kupicie bubla, który zepsuje się zaraz
po upływie gwarancji. Większy problem pojawia się w momencie kiedy kupujecie
mieszkanie lub budujecie dom. Wówczas okazuje się, że zapotrzebowanie na
produkty wykończeniowe jest ogromne a ich wartość finansowa znaczna. Jeśli
kupujecie mieszkanie potrzebujecie zastrzyk gotówki, żeby w ogóle wykończyć pomieszczenia
i wprowadzić się jak najszybciej. Z budową domu jest ciut inaczej. Jest to
proces etapowy. Najpierw musicie kupić działkę budowlaną. To trwa, bo jeździsz,
szukasz, załatwiasz kredyt lub masz odłożoną szanowną sumkę w sam raz na zakup
3000m2 czy 800m2.
A gdyby mieć taki widok z tarasu?? |
STRATEGIA ZAKUPU:
- STATUS
DZIAŁKI
Musisz zapoznać się troszkę z prawem budowlanym i wiedzieć jaką wielkość działki kupić, żeby móc na niej postawić wymarzony dom. Czy jest to działka budowlana, czy rolna? Jaką minimalną powierzchnię musi mieć? A może zbudujesz siedlisko, które inaczej jest opodatkowane niż zwykła działka? A może od razu pomyślisz jaki typ działki kupić, żeby podatek rokroczny był minimalny?
- LOKALIZACJA
(odległość od miasta, drogi dojazdowe, widoki, sąsiedzi)
Zakup działki budowlanej to bez wątpienia poważne przedsięwzięcie i wyzwanie. Jej lokalizacja jest najważniejsza, ponieważ musi zadawalać jej przyszłych mieszkańców. Widok to jedna sprawa, sąsiedzi, droga dojazdowa, dostęp do mediów. - KSZTAŁT
DZIAŁKI
Jeżeli działka jest mała to zwróć szczególną uwagę na jej kształt. Jeśli jest wąska i długa to nie postawisz na niej parterowego domu ponieważ się nie zmieści, a przepisy jasno mówią jaką odległość może mieć ściana z oknami, czy bez okien od granicy działki sąsiada. Nie ma od tego odstępstw. Znam przypadki ludzi, którzy mieli swój wymarzony projekt, mieli działkę – nie wiem co było pierwsze, ale na tej konkretnej działce ten ich wymarzony domek nie mógł powstać. A szkoda. Oczywiście powiecie, że projekt można zmienić, znaleźć inny. I macie rację, ale dla każdego, kto wybierał projekt lub projektował go sam lub za pośrednictwem biura architektonicznego jest jasne, że to nie jest takie proste bo okaże się, że nie ma projektu idelanego. - WARUNKI
GRUNTOWE
Rodzaj podłoża to element z pozoru błahy. Tylko co jeżeli działka jest podmokła? Cała z gliny? Lub są to grunty niespoiste – czyli takie, na których posadowienie domu jest niemożliwe bez całkowitej ich wymiany? Poziom wód gruntowych również należałoby sprawdzić. Większość z tych informacji znajdziecie na mapach geodezyjnych dla danego obszaru.
W tym momencie przytoczę Wam historię pewnej działki
na sprzedaż.
Pięknie położona, ogrodzona, pod wieloma względami nosiłaby miano
idealnej. Potencjalny klient trafia na nią latem, jest zauroczony i oczami
wyobraźni już widzi siebie na tarasie w słoneczne popołudnie. Nie zna jednak
jej historii. Nie wie, że co roku na wiosnę robi się na niej potężny staw, że
teren jest podmokły, niestabilny a sprzedawca na tyle wyrachowany, że mu o tym
nie powie. Ciąg dalszy to już tylko szereg trudności. Nie mówię, że nie jest
możliwe postawienie domu na trudnych warunkach gruntowych. Trzeba jednak mieć
świadomość, że niesie to za sobą inne technologie dla prac ziemnych, które są
bardzo kosztowne, a firm specjalizujących się w takich pracach jest ograniczona
ilość. Osobiście odradzam, bo wiara, że pójdzie jak po maśle, to zbyt wielki optymizm.
Działkę budowlaną, którą chcesz kupić, musisz dobrze poznać! Zastanowić
się, czy nie zalewa jej Wisła, czy nie ma w okolicy oczyszczalni ścieków, czy
miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje obwodnicę 500 m od
granicy działki? Jeśli przeanalizujesz wszystko i zaakceptujesz wszystkie niedogodności,
rozejrzyj się czy nie ma upierdliwego sąsiada ;) Samo życie - może być idealnie, a
sąsiad wariat i o ile lubisz przygody Kargula i Pawlaka, to niekoniecznie zechcesz
być ich uczestnikiem w swoim życiu.
Wszystkie te rady możesz wyrzucić do śmietnika, zapomnieć i
zbagatelizować. Ale uwierz mi, zanim zaczniesz wybierać projekt domu wybierz
swoją działkę. Tą w mieście, pod miastem, albo w zupełnej dziczy pełnej
komarów. Wybór jest ogromny!!!
Na sam koniec mała uwaga: nie ufaj bezgranicznie ludziom, od
których kupujesz działkę. Ich intencją jest przede wszystkim sprzedać produkt!
Twoje zadowolenie niestety to sprawa drugorzędna. Staraj się kupować z „pierwszej
ręki”, bez pośredników. Biuro nieruchomości pośrednicząc w sprzedaży nie robi
tego za darmo. Będziesz musiał zapłacić kilka procent całkowitej wartości działki jeżeli
dojdzie do transakcji, chyba, że umowa mówi inaczej. Zauważ, że nawet zwykły "oglądacz" z biura nieruchomości
musi podpisać malutki kwitek – to właśnie na jego podstawie, jeśli dojdzie do sprzedaży zapłacisz prowizję. Oczywiście biura są
profesjonalne i poszukają działki za Ciebie, jeśli przedstawisz im swoje
preferencje. To wygodne rozwiązanie niepozbawione wad.
I pamiętaj negocjuj!!! Cenę m2 negocjuj!!! Prowizję dla
biura negocjuj!!! Nie bój się :)
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis !
OdpowiedzUsuńCiekawie napisane. Pomocne informacje
OdpowiedzUsuń